Tetris z desek :-)
28 kwietnia, ciągle pada...i pada...i pada. Nuda ale nie dla naszych cudownych bobów budowniczych :-) Pogoda nie rozpieszcza a mimo to dziś zostały dokończone szalunki. Mamy piękną ukladankę na poziomie zero.
28 kwietnia, ciągle pada...i pada...i pada. Nuda ale nie dla naszych cudownych bobów budowniczych :-) Pogoda nie rozpieszcza a mimo to dziś zostały dokończone szalunki. Mamy piękną ukladankę na poziomie zero.
26 kwietnia miałam urodziny ale prezent jaki dostałam dzień później przebił cały wczorajszy dzień:) 8.00 rano ekipa budowlana stawia się na placu boju a półtorej godziny później przyjeżdza długo wyczekiwana koparka, która również zaliczyła kilkudniowy poślizg. No ale ok działamy. Panowie budowniczy kopią fundamenty - nie myślałam, że dół i sterta ziemii tuż obok może tak cieszyć:)
Podsumowując: czwartek 27.04.2017. Po 4,5h fundamenty wykopane, szalunki to jeszcze trochę pracy ale posuwamy sie do przodu - jest progres:-)
Hej. Bywalcami bloga MojaBudowa byliśmy od jakiegoś czasu z marzeniami, że kiedyś opiszemy tutaj własną historię. A oto jej początki. W ostatnim kwartale 2016 roku zrodziło się w naszych głowach marzenie posiadania własnego domu. Po przewertowaniu znacznej ilości projektów mój mąż znalazł projekt idealny TK28A, który i mi bardzo przypadł do gustu. 6 grudnia zrobiliśmy sobie prezent Mikołajkowy i zakupiliśmy projekt. Od tamtej pory zaczęła się walka z papierologią - niczym w dniu świra. A to starostwo do nas pisało, gmina do nas pisała, firmy budowlane itp. Po skompletowaniu dokumentów 28 marca dostaliśmy upragnione pozwolenie na budowę naszego TK28A, które uprawomocniło się 12 kwietnia. Jupi, mamy to! I to by było tyle jeśli chodzi o papierowelove:)
21 kwietnia 2017 r odbyło się wytyczanie budynku przez geodetę, kóry łaskawie nas odwiedził po kilku dniach od rozmowy telefonicznej. Kilka desek, trochę gwoździ i meega banan na twarzy, że już coś się dzieje:) Nie obyło sie również bez pomocy najmłodszego kierownika budowy, któremu zwykły sznurek przypadł baardzo do gustu:)Póki co pogoda nam sprzyja, wieje nieziemsko ale nie pada.