A mury rosły, rosły, rosły...:)
Przez 7 dni zmieniło sie tyle, że wystrzeliliśmy w górę! Widok jaki teraz mamy na działce już cieszy oko. Odebraliśmy dwa transporty betonu komórkowego w ilości sztuk 1270 o grubości 24cm i 730 sztuk 12cm. Do tego na deser paleta kleju czyli 48 sztuk po 25 kg. No i się zaczęło. Panowie budowlańcy pną się w górę a my rozglądamy się za oknami. A jak okna to znając nasz perfekcjonizm przed nami zmiany, zmiany i zmiany:) A mianowicie zmieniliśmy okno w kotłowni, które teraz jest w formie 80x110. W pokojach zmieniliśmy na rozmiar 150x150. Boczne okno tarasowe zamiast 350x240 zmieniliśmy na 240x225. Drzwi tarasowe z 330x235 zmniejszyliśmy do 260x225. W garażu dwa nijakie okienka zmieniliśmy na jedno solidne dwudzielne o wymiarach 160x80. I ostatnia zmiana drzwi wejściowe zmniejszyliśmy z 150x235 na 100x210.