Projekt idealny czyli co ideałem się nie okazało.
Piszę ten post, ponieważ dostałam bardzo ciekawe pytanie dotyczące zmian w naszym projekcie. Każdy wie, że ideałów nie ma więc i w naszej wizji cudownego domu musiały sie znaleźć elementy do poprawki. Oczywiście jest to nasze indywidualne odczucie, które ma nas przybliżyć do bezbłędnej wizualizacji naszego przyszłego gniazdka:) W projekcie zmieniliśmy następujące rzeczy:
- przesuneliśmy kuchnię z salonem w konsekwecji taras ma teraz 3,20m a wejście z przodu około 1,20m,
- poszerzyliśmy kuchnię kosztem wiatrołapu,
- usuneliśmy kominek,
- z kotłowni wygospodarowaliśmy jeszcze pomieszczenie gospodarcze,
- pozbywamy się jednego okna w kuchni a tarasowe zmniejszyliśmy,
- poszerzyliśmy garaż, przez co trochę mniejsza jest łazienka ale nadal funkcjonalna,
- zmieniliśmy kąt nachylenia dachu z 30 na 25 stopni,
- strop terriva zmieniliśmy na wiązary dachowe.
Więcej grzechów nie pamiętam i mam nadzieję, że dzięki temu dom będzie bardziej funkcjonalny i przestronny:)
Poniżej wrzucam nowy rzut: